sierpień

KONFERENCJA VIII
W KOŚCIELE ROZWIJAM CNOTY CHRZEŚCIJAŃSKIE
Dla naszego wzrastania w świętości łasce Bożej ważną rolę pełnią cnoty wszczepione w duszę w sakramencie chrztu świętego – wiara, nadzieja i miłość, oraz inne cnoty, które ubogacają życie chrześcijańskie i są niezbędne w moralnym postępowaniu. W swej tradycji etycznej Kościół podkreśla rolę czterech cnót głównych oraz konieczność kształtowania w sobie innych cnót. Cztery cnoty główne to: roztropność, sprawiedliwość, męstwo i umiarkowanie.
Kościół zachęca do życia cnotliwego, które podoba się Panu Bogu. Czym są cnoty?
Najprościej można powiedzieć, że są to trwałe sprawności moralne – cnoty są dyspozycją do czynienia dobra. Słowo cnota ma w języku polskim takie odpowiedniki, jak: siła, moc, mężność, skłonność, dyspozycja. Katechizm Kościoła Katolickiego uczy, że cnoty „regulują nasze czyny, porządkują nasze uczucia i kierują naszym postepowaniem zgodnie z rozumem i wiarą. Zapewniają one łatwość, pewność i radość w prowadzeniu życia moralnie dobrego. Człowiek cnotliwy to ten, który dobrowolnie czyni dobro” (Katechizm Kościoła Katolickiego nr 1804).
Cnoty czyli łatwość (sprawności) w pełnieniu dobrych uczynków nabywa się przez ich spełnianie. Można je porównać do dobrych nawyków – im częściej człowiek czyni dane dobro, tym, łatwiej mu ono przychodzi. Cnoty sprawiają, że sam ich podmiot staje się lepszy, rozwija moralnie i nabywa umiejętności czynienia dobra. Np. jeśli ktoś stale mówi prawdę, staje się człowiekiem prawdomównym. Nabiera łatwości w mówieniu prawdy.
Oprócz czterech cnót kardynalnych, Kościół wymienia siedem cnót głównych, takich, jak: pokora, hojność, czystość, miłość, umiarkowanie, cierpliwość, gorliwość i pracowitość. Niektóre z nich są zarazem owocami współpracy z Duchem Świętym.
Życie moralne chrześcijanina polega na zdobywaniu cnót i walce z wadami i grzechami. W ten sposób naśladujemy Chrystusa i działając zgodnie z prawym sumieniem oświeconym wiara stajemy się przyjaciółmi Boga.
Cnoty kardynalne (główne) nazywają się tak, ponieważ odgrywają bardzo ważną rolę w życiu moralnym człowieka. Z nich wywodzą się pozostałe cnoty.
Cnota roztropności
Autorzy Katechizmu Kościoła Katolickiego na pierwszym miejscu wymieniają jako cnotę główną roztropność. Jest to sprawność rozumu pozwalająca rozeznać w każdej okoliczności życia to, co jest dla nas dobre i znaleźć adekwatne środki do jego pozyskania (zob. Katechizm Kościoła Katolickiego nr 1805). W praktyce oznacza to, że człowiek oświecony przez Ducha Świętego jest zdolny dostrzec jasno co jest potrzebne mu do zbawienia. Widzi cel życia jakim jest szczęście wieczne oraz środki prowadzące do tego celu. Człowiek roztropny zabiega o to, co dobre. Potrafi dobrać właściwe środki do osiągania celów. Rozwijając w sobie cnotę roztropności chrześcijanin bezbłędnie stosuje zasady moralne, które ze swej natury mają charakter ogólny, do poszczególnych sytuacji i przypadków życiowych.
Człowiek roztropny zachowuje się w sposób duchowo dojrzały. Nie tylko unika skrajnych wypaczeń w skomplikowanych sytuacjach, ale postępuje w granicach obowiązujących norm moralnych lub w granicach usprawiedliwiających kompromis. Cechuje go znajomość ludzi, stanów rzeczy, rozwaga, przezorność, ostrożność, przytomność umysłu, umiejętność przewidywania konsekwencji własnych wyborów oraz realizm w podejściu do życia. Człowiek roztropny umie:
– korzystać z nabytego doświadczenia; potrafi zinterpretować to, co przeżywa;
– posiada zmysł rzeczywistości, umiejętność odczytywania wydarzeń, rozeznawania w konkretnej sytuacji tego, co jest, a co nie jest słuszne;
– przewidywać przyszłość i planować ją;
– kierować zdrowym rozsądkiem, zgodnie z własną hierarchią wartości.
Przeciwieństwem roztropności w myśleniu i działaniu jest lekkomyślność, niedbalstwo i niestałość w postanowieniach i działaniach.
Stary Testament wysoko cenił sobie cnotę roztropności. „Dom się buduje mądrością, a roztropnością umacnia, rozsądek napełnia spichlerze wszelkimi dobrami drogimi, miłymi” (Prz 24,3). Cnota ta cechuje ludzi mądrych i pobożnych (Prz 14,1) i jest darem Boga.
Podstawą roztropności jest rozmyślanie o Bożych napomnieniach i przestrzeganie przykazań (Ps 119,99; Ps 119,104). Stąd zachęta: „Ku mądrości nachylisz swe ucho, ku roztropności nakłonisz swe serce” (Prz 2,2), „Ku mojej mądrości zwróć się mój synu, ku mojej rozwadze nakłoń swe ucho, abyś zachował roztropność; twe usta niech strzegą rozsądku” (Prz 5,1-2).
Pochwałę cnoty roztropności głosił Chrystus. W przypowieści o domu na skale Jezus pochwalił tego, kto potrafiąc przewidywać różne okoliczności życiowe, zatroszczył się o niezniszczalny fundament dla swego domu (zob. Mt 7,24-27). Według Jezusa roztropnym jest ten, kto potrafi rozpoznać nie tylko sytuację doczesną, ale i eschatologiczną. „Bądźcie więc roztropni jak węże i nieskazitelni jak gołębie” (Mt 10,16). Pochwałę roztropnego działania znajdujemy również w przypowieści o słudze wiernym i niewiernym (zob. Mt 24,45-51), przypowieści o pięciu mądrych i pięciu nieroztropnych pannach (zob. Mt 25,1-13) oraz przypowieści o bogatym człowieku i jego zarządcy (zob. Łk 16,1-9).
Cnota męstwa
Cnota ta zapewnia wytrwałość w trudnościach i stałość w dążeniu do dobra. Pozwala opierać się pokusom i pokonywać przeszkody w życiu moralnym. Uzdalnia ona do pokonywania strachu przed śmiercią, do stawiania czoła próbom i prześladowaniom. Daje siłę do dokonywania wyrzeczeń oraz ofiary z życia w obronie słusznej sprawy (zob. Katechizm Kościoła Katolickiego nr 1806).
Cnota męstwa jest bardzo potrzebna w codziennym życiu, gdyż pomaga człowiekowi w dążeniu do celu mimo napotykanych przeszkód. Jest zaprzeczeniem postawy tchórzliwej – polegającej na tym, że człowiek łatwo rezygnuje z obranych celów, gdy tylko napotka przeszkody. Męstwo pomaga w znalezieniu rozwiązań, sposobów i środków, aby pokonać zwycięsko przeszkody.
Do praktykowania cnoty męstwa zachęcał Chrystus, który ukazywał swym uczniom, że droga, na którą ich zaprasza jest stroma i wymagająca (zob. Mt 7,13-14). Mówił: „Nie lękajcie się! Jam zwyciężył świat” (J 16,33). Chrystus chciał, aby byli gotowi do ponoszenia ofiar i nawet do oddania życia w słusznej sprawie.
Cnota męstwa jest konieczna w sytuacjach prześladowań za wiarę. Chrześcijanin nie może się jej wyrzec. „Każdego więc, kto Mnie wyzna przed ludźmi, i ja wyznam przed moim Ojcem, który jest w niebie. A tego, kto się Mnie wyprze przed ludźmi, i ja się wyprę przed moim Ojcem, który jest w niebie. Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je” (Mt 10,32-39).
Wzorem męstwa jest dla nas św. Józef, Oblubieniec Maryi i przybrany Ojciec i Opiekun Jezusa. Obdarzony powołaniem ojcowskim i małżeńskim, musiał pokonać wiele przeszkód. I chociaż nie rozumiał Bożego planu zbawienia, w którego wypełnianiu się uczestniczył, pozostał wierny Bogu. Trudne wydarzenia (podejrzenia Maryi o niewierność, narodziny Jezusa w skrajnym ubóstwie w Betlejem, prześladowanie ze strony Heroda i konieczność ucieczki do Egiptu, zagubienie Jezusa w świątyni Jerozolimskiej) przezwyciężył posłuszeństwem słowu, które usłyszał.
Cnota sprawiedliwości
Cnota sprawiedliwości, której pochwałę głosi słowo Boże, jest „cnotą moralną, która polega na stałej i trwałej woli oddawania Bogu i bliźniemu tego, co im się należy” (Katechizm Kościoła Katolickiego nr 1807).
Człowiek postępuje sprawiedliwie wobec Boga, gdy traktuje Go z należnym szacunkiem i miłością jako swego Stwórcę i Zbawcę, gdy z wdzięczności przyjmuje Jego dary, wysławia Go i uwielbia za otrzymywane łaski. Innymi słowami: sprawiedliwość wobec Boga wyraża się w religijności (pobożności) i bojaźni Bożej. Pobożność zaś to nie tylko akty kultu, ale życie „po Bożemu” czyli zgodnie z przykazaniami Bożymi. Cnota religijności polega na tym, że oddajemy Bogu siebie samych i wraz z całym stworzeniem chwalimy Go. Religijność jest obowiązkiem każdego ochrzczonego.
Człowiek religijny, sprawiedliwie traktujący Pana Boga: zachowuje Jego przykazania; świętuje w niedzielę i dni świąteczne; pamięta o codziennej modlitwie; współpracuje z łaską Boża przyjmując sakramenty święte; udziela się w życiu Kościoła. Do cnoty sprawiedliwości wobec Boga należy również religijne posłuszeństwo i cześć okazywane przełożonym kościelnym (papieżowi, biskupom i kapłanom) jako przedstawicielom Pana Boga oraz rodzicom i wychowawcom.
Sprawiedliwość wobec ludzi polega na uszanowaniu ich godności i praw. Wyraża się ona między innymi w trosce o ubogich. Papież Franciszek zauważył: „Sprawiedliwymi są ci, którzy czynią sprawiedliwość. Sprawiedliwi mają świadomość, że kiedy odwołujemy się do prawa i kiedy dajemy biednym rzeczy niezbędne, nie tyle dajemy ze swojego, lub z tego, co należy do innych, ale oddajemy im to, co do nich należy. Wiele razy gubiliśmy zasadę oddawania tego co do nich należy. Budujmy nową sprawiedliwość, uwzględniając, że tradycja chrześcijańska nigdy nie uważała za ostateczne i nietykalne prawo do własności prywatnej i podkreślała zawsze funkcję społeczną każdej z jej form. Prawo do własności jest drugorzędnym prawem naturalnym wywodzącym się z prawa, które posiadają wszyscy, mianowicie powszechnego przeznaczenia dóbr stworzonych. Nie ma sprawiedliwości społecznej, która opierałaby się na niegodziwości wyrażającej się w koncentracji bogactwa” (1 XII 2020 r.).
W relacjach międzyludzkich sprawiedliwość uzdalnia do życia w harmonii i pokoju. Bez niej często następuje anarchia społeczna, bezprawie, przemoc i niesprawiedliwość.
Chrystus mówił: „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni” (Mt 5,6) oraz: „Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego (Mt 5,20). Natomiast w innym fragmencie Biblii czytamy: „Nie będziesz stronniczym na korzyść ubogiego, ani nie będziesz miał względów dla bogatego. Sprawiedliwie będziesz sądził bliźniego” (Kpł 19,15). Św. bp Józef Sebastian Pelczar zachęcał: „Ponieważ sprawiedliwość jest tak potrzebna jednostkom i narodom, przestrzegaj jej pilnie we wszystkich relacjach. Mianowicie nie wyrządzaj bliźniemu krzywdy, choćby najmniejszej, dotyczącej jego osoby fizycznej, majątku lub sławy; nie odmawiaj nikomu zasłużonej zapłaty; nie przeszkadzaj drugim w nabyciu słusznych praw; nie stój nikomu na zawadzie, jeżeli do tego nie masz prawa lub obowiązku. Oddaj każdemu, co mu się należy: komu cześć – cześć, komu grosz – grosz. Jeżeli jesteś przełożonym, dbaj o dobro podwładnych i rozdzielaj według słuszności nagrody i kary”.
Cnota umiarkowania
Umiarkowanie charakteryzuje człowieka pełnego delikatności, dyskrecji i subtelności. Katechizm Kościoła Katolickiego uczy, że umiarkowanie „pozwala opanować dążenie do przyjemności i zapewnia równowagę w używaniu dóbr doczesnych. Umacnia panowanie woli i utrzymuje pragnienia w granicach godziwości” (Katechizm Kościoła Katolickiego nr 1809).
W Nowym Testamencie cnota ta jest nazywana skromnością albo trzeźwością.
Umiarkowanie wyraża się w powstrzymywaniu się od niszczącego nadmiaru i nadużyć w korzystaniu z dóbr ziemskich. Zakłada wysiłek przezwyciężania własnych, egoistycznych upodobań. Jest to dziś cnota bardzo potrzebna, zważywszy współczesny braku umiaru w dążeniu do przyjemności i korzystania z dóbr ziemskich. Cnota ta uczy panowania nad dążeniami do komfortu, rozrywki, sytości, zemsty lub rozkoszy. Umożliwia zapanowanie nad popędami ze względu na dobro własne i bliźnich. Broni przed podejmowaniem pochopnych decyzji. Umiarkowanie wyraża się w stosowaniu zasady „złotego środka”, tak aby osiągnąć równowagę w zaspokajaniu potrzeb materialnych i duchowych. Przeciwieństwem jest nerwowe poszukiwanie przyjemności i zbytnie dogadzanie ciału, unikanie tego, co trudne i wymagające.
Trzeba podkreślić, że nie chodzi tu o zupełne unikanie wszelkich przyjemności, ale o to, by w dążeniu do przyjemności nie przesadzać. Przeciwieństwem tej cnoty będzie brak opanowania popędów, popadniecie w materializm i konsumpcjonizm, a w sferze seksualnej nieczystość.
Inne cnoty
Oprócz rozwoju w sobie cnót kardynalnych winniśmy zatroszczyć się o nabywanie cnót, które są przydatne dla naszego duchowego wzrostu. Jedną z nich jest cnota pokory wobec Boga, która polega na uznaniu własnej zależności od Niego. Człowiek pokorny zna swą słabość, swe ograniczenia i rozumie, że tylko w Bogu jest Jego siła. Pokora jest cnota miła Bogu, ponieważ pozwala człowiekowi odkrywać prawdę o tym, kim jest.
Inna, ważna i praktyczna cnotą jest pracowitość. Pozwala ona wykonywać bez narzekań nawet najtrudniejsze prace i daje radość z wysiłku intelektualnego lub fizycznego. Pracowitość chroni przed lenistwem i nudą. Pozwala być solidarnym z innymi w dzieleniu się owocami swej pracy.
Cnotą ważną w życiu małżeńskim i rodzinnym jest czystość, polegająca na korzystaniu z seksualności zgodnie z otrzymanym powołaniem. Czystość myśli, pragnień, słów i czynów pomaga w rozwoju miłości małżeńskiej i rodzicielskiej. Wspiera trwałość i nierozerwalność małżeńską. Chroni przed popadnięciem w niewolę zmysłowości.
Bardzo ważną cnotą, konieczną do zbawienia jest cnota pokuty. Sprawia ona, ze grzesznik uznaje swój grzech, brzydzi się nim i pragnie z niego wyzwolić. Cnota pokuty pozwala człowiekowi dostrzec jak bardzo obraża Boga swymi występkami, zasmuca Serce Jezusa i prowadzi do postanowienia poprawy.
Do pokuty wzywał Chrystus wszystkich grzeszników: „Jeśli pokutować nie będziecie, wszyscy także zginiecie” (Łk 13,5). Pokuta oswabadza człowieka z niewoli grzechu i otwiera przed nim perspektywę nowego życia.
Cnota pokuty wyraża się w czynach pokutnych. Kościół najbardziej ceni sobie modlitwę wynagradzająca za grzechy, jałmużnę oraz post i inne umartwienia zmysłów.
Mając w pamięci, to o powiedzieliśmy o cnotach, zastanówmy się:
1. Jak odnosimy się do życia cnotliwego? Pragniemy go czy odrzucamy?
2. W jaki sposób realizuję cnotę roztropności, umiarkowania, sprawiedliwości i męstwa?
3. Czy sprawiedliwie traktuje Pana Boga?
4. Czy staram się o umocnienie w cnotach dnia codziennego, takich jak prawdomówność, uczciwość, pracowitość, życzliwość, łagodność, umiarkowanie w korzystaniu z rozrywek?