Jak przeżywać Wielki Czwartek
Dziś rozpoczyna się Triduum Paschalne Męki i Zmartwychwstania Pańskiego będące szczytem całego roku liturgicznego.
W wielkoczwartkowe przedpołudnie we wszystkich kościołach katedralnych odprawiana jest tzw. Msza św. krzyżma Liturgii tej przewodniczy biskup. Koncelebrują księża, reprezentujący całą diecezję; odnawiają oni swe przyrzeczenia złożone w czasie święceń kapłańskich. Tradycyjnie na tę Eucharystię przybywa służba liturgiczna całej diecezji. Podczas mszy poświęcone zostają oleje, potrzebne przy udzielaniu sakramentu chrztu, bierzmowania i namaszczenia chorych a także do konsekracji kościołów lub naczyń liturgicznych. W pozostałych świątyniach odprawia się w Wielki Czwartek tylko jedną – wieczorną mszę z udziałem wszystkich miejscowych kapłanów. Jest to tzw. Msza Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczyna przeżycia Triduum Paschalnego.
Podczas tej Najświętszej Ofiary – nazywanej Wieczerzą Pańską – wspominamy wydarzenia z Wieczernika – ustanowienie Eucharystii i sakramentu kapłaństwa. Mówi nam o tym liturgia słowa w czytaniach: z Księgi Wyjścia ukazując Paschę spożywaną w pośpiechu na pamiątkę wyjścia z ziemi egipskiej i zawarcia z Bogiem przymierza na Synaju; także List św. Pawła do Koryntian, w którym pierwsza pascha i baranek, który został zabity, by uratować od śmierci pierworodnych w Egipcie, symbolizują Jezusa, który nazajutrz zostanie zabity, by wszystkich ludzi uratować od śmierci wiecznej. Ewangelia św. Jana ukazuje Jezusa umywającego uczniom nogi, a przypomina nam prawdę, że wszelkie przewodzenie w Kościele powinno odbywać się w duchu służby bliźniemu.
Uroczystości Wielkoczwartkowe kończy przeniesione Ciała Pańskiego do specjalnie przygotowanej kaplicy, zwanej ciemnicą. Tam do późnych godzin wieczornych wierni uczniowie czuwają wraz z Jezusem, wspominając Jego samotną modlitwę w Ogrójcu, zdradzieckie pojmanie i pierwsze przesłuchania. Tabernakulum pozostaje puste i otwarte, gaśnie wieczna lampka, a ołtarz, przy którym jeszcze przed chwilą sprawowano Najświętszą Ofiarę, stoi obnażony. Ten moment liturgii wielkoczwartkowej wprowadza nas bezpośrednio w czas męki Chrystusa.