maj

Strażnik Kościoła – to człowiek rozważny – roztropny
W formacji chrześcijańskiego życia człowiek kształtuje się tak, by przez jego postawę inni dostrzegali dobroć Boga i jego rzeczywistą obecność.
Męczennicy z Pratulina stali się godni naśladowania, bowiem przez swoją postawę i heroiczny czyn dali żywy dowód potęgi i działania Boga w sercu człowieka i wspólnocie Kościoła.
Stając się Strażnikiem Kościoła przyjmujemy na siebie obowiązek kształtowania swojego serca i wspólnoty tak, by obecny czas i ludzie mogli dostrzegać Boże działanie i obecność we współczesnym świecie. Wynika z tego zatem postawa świadectwa, do którego pociągają patroni Bractwa Strażnicy Kościoła. Trzeba zatem, by móc realizować zadanie do którego się zobowiązuje człowiek odkryć i kształtować cnotę roztropności
Roztropność to umiejętność, która w codziennym życiu pomaga kierować swoim postępowaniem. Osobę roztropną cechuje mądrość. Obok posiadanej wiedzy i zdobytego wykształcenia, ma ona przede wszystkim mądrość życiową, z której w naturalny sposób wynika umiejętność rozeznawania – czyli określania tego co jest dobre, a co złe.
Kościół poucza nas, że roztropność uzdalnia rozum do rozeznawania dobra w konkretnych sytuacjach i wybierania właściwych środków do jego pełnienia. Człowiek roztropny ma dobre cele i dobiera właściwe środki do ich osiągnięcia.
Dzięki cnocie roztropności, która kieruje osądem sumienia, podejmujemy decyzje zachowując zasady moralne. Roztropność pozwala przezwyciężyć wewnętrzną wątpliwość odnośnie do dobra, które należy czynić i zła którego należy unikać /KKK1806/
Tradycja chrześcijańska wymienia 3 elementy roztropności. Są to:
PAMIĘĆ- pozwala pamiętać o popełnionych w przeszłości błędach i wyciągać z nich wnioski, tak, by móc unikać ich w przyszłości
UMIEJĘTNOŚĆ ROZUMIENIA RZECZYWISTOŚCI – pozwala właściwie nazywać i analizować to, co nas spotyka, pozwala unikać życia w iluzji i twardo stąpać po ziem
OTWARTOŚĆ NA RADY INNYCH LUDZI – pozwala korzystać z doświadczenia innych osób, bez konieczności weryfikowania wszystkiego na sobie samym.
Pamięć, realizm życiowy raz rady osób bardziej doświadczonych pozwalają dostrzegać zagrożenia, być, zapobiegliwym, przewidywać konsekwencje własnego działania oraz podejmować dobre decyzje.
Całe życie rozwijamy umiejętność rozeznawania tego co jest dobre, a co złe. Każdego dnia trzeba badać swe intencje i motywy postępowania. Narzędziem szczególnie do tego przeznaczonym jest praktyka codziennego rachunku sumienia. Robiąc go w postawie szczerości możemy uczyć się na błędach, by unikach ich powtarzania. I to właśnie cnota roztropności chroni przed bezmyślnym oraz schematycznym działaniem. /w jednej sytuacji zachować milczenie i się nie odezwać a w innej mówić/
Jezus mówił do swoich uczniów: Oto ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropno jak węże, a nieskazitelni jak gołębie /Mt10,16/
Wąż jest bardzo sprytnym stworzeniem – potrafi poświęcić część siebie, aby zachować to co najważniejsze. Zalecenie do bycia jak wąż zawiera w sobie zachętę do składania ofiary. Jednocześnie, obok skuteczności w działaniu podkreśla się wartość zachowania nieskazitelności, bowiem uczniom Chrystusa – strażnikom kościoła obca ma być postawa dążenia po trupach do celu.
Wzorem właściwego wyznaczania celów i dobierania środków jest Matka Najświętsza, która jest najlepszą przewodniczą w pielgrzymce wiary. W Litanii Loretańskiej nazywamy ją ‚Panną roztropną”, bowiem zawsze we wszystkim chciała podobać się Bogu, być blisko Niego i pełnić Jego wolę. Tym samym wskazała że jest to najlepszy życiowy cel, jaki możemy obrać, a środkiem do jego realizacji jest słuchanie Boga.
Pan Jezus w przypowieści o pannach roztropnych i nierozsądnych wskazuje na konieczność posiadania oliwy do osiągnięcia Królestwa Bożego / Mt 25,1-13/. Ową oliwą jest dla nas życie w łasce uświęcającej, które daje potrzebne światło wewnętrzne, by właściwie rozpoznawać i interpretować to co dzieje się wokół nas i co mówi do nas Bóg. Żyjąc w grzechu błądzimy jak we mgle lub pogrążam się w całkowitej ciemności.
Strażnik Kościoła zatem być człowiekiem roztropnym i pracować oraz kształtować tę cnotę w swojej codzienności nie tylko przez zewnętrzne praktyki religijne i przestrzeganie zasad moralnych, ale również przez dbanie o relację z Bogiem – poświęcając Mu czas na modlitwie oraz trosce o swoją duszę.