Udane dożynki w Pratulinie
W niedzielę 8 września, odbyły się w Pratulinie Dożynki Parafialne.
Zebrani wierni, w większości rolnicy, dziękowali Bogu za tegoroczne plony, pomoc Bożą w ich uzyskaniu, oraz ochronę od kataklizmów, które nawiedziły inne miejsca w kraju. Łącznośc duchową wszystkich symbolizował chleb przyniesiony przez Starostów Dożynek z Cieleśnicy oraz postaci Chłopa i Baby ustrojone przez miekszańców Łęg przy bramie wjazdowej do Sanktuarium.
Uroczystość rozpoczęła Suma Dożynkowa, przed którą zgromadzone przed świątynią delegacje z wieńcami i koszami plonów ziemi i ogrodów powtał ks. Proboszcz Marek Kot, i wprowadził do wnętrza kościoła. Starostowie dożynek podkreślili, że chleb, powstały wskutek pracy rolnika, potrzebuje jednak Bożego błogosławieństwa, i jest gwarancją spokojnego życia na ziemi. Z drugiej strony wymaga „łamania”, podzielenia się, wspólpracy oraz oddawania go na ofiarę Bogu.
W homilii ks. Kustosz podkreślił wielką radość kapłanów parafii z faktu, że tak widoczne jest zjednoczenia mieszkańców wiosek przy przygotownaiu dożynek, co Bogu się podoba oraz wyraża wzajemną miłość i solidarność. Wdzieczność należy się Bogu, za wystarczające plony tegoroczne i ludziom, którzy przynoszą te dary na ołtarz Boży.
Po Eucharystii, w czasie której śpiewy wykonywała miejscowa schola młodzieżowa, wszyscy procesjonalnie, przy śpiewie pieśni, przeszli na plac przy plebanii, gdzie rozpoczęła się druga, biesiadna część Dożynek Parafialnych.
Każda z wiosek przygotowała specjały naszych wspaniałych gospodyń, i trzeba przyznać, że zaangażowali się wszyscy, na kilka dni wcześniej. Owocem były, pierożki z różnymi nadzieniami, smalec z kiszonymi ogórkami, bigos, ciasta – w tym sławne miejscowe sękacze, obważanki, pączki, i wiele, wiele innych potraw. Wszystko rozstawione w wioskowych namiotach-stoiskach kusiło i zachęcało do spróbowania. Czynili to nasi parafianie i zaproszeni goście z ich rodzin. Atmosferę umilały prezentacja potraw, skecze, piosenki, i indywidulane występy artystyczne.
Godnym podkreślenia jest także fakt, że mieszkańcy w wielu wioskach zgromadzili się jeszcze wieczorem na agapy, w których wzięło udział większość społeczności. Cieszy fakt, że w Pratulinie, nie tylko modlą się zjednoczeni świadectwem Błogosławionych Męczenników, ale także razem pracują i bawią się w zgodzie wszyscy wierni.